Syn niedźwiedzia - Bolesławek
Smacznie śpi w ogródku
Mężny czy mu przyniósł sławę -
Pocieszył lud w smutku
Rabowali źli rycerze
Grodzisko nad Bobrem
Dzielny Bolesławek szczerze
Zło zwyciężał dobrem
Obwarował gród murami
Kościół, domy, zdroje
Grube baszty przed zdradami
Budował jak swoje
Wielkie serce ukochali
Mieszkańcy siedliska
Na cześć pito soki z malin
W domowych ogniskach
Radowali się krajanie
Kaczki i łabędzie\
Niechaj prawda bajką stanie
I na wieki będzie!
Pan niedźwiadek Bolesławek
We śnie się zanurzył
Piękne miasto Bolesławiec
Świetnym wzorem służy
Morał prosty dla ciekawych:
Tego sen spokojny
Kto był skromnym mimo sławy
Sprzyjał bogobojnym!
Autor: Regina Nachacz
Rysunek - Martynka Rzeźwicka, lat 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz