sobota, 21 listopada 2015

Włochy 1975 - wspomnienia

Jest rok 1975. Jedziemy do Włoch zwiedzać piękno zabytków włoskich. Chcemy poznać tradycję i obyczaje ludzi. Mamy dokładnie opracowany plan trasy i przewodniki. Wiemy co chcemy zobaczyć. Jest nas grupka - jedziemy dwoma samochodami. Z nami jadą serdeczni przyjaciele ze Śląska. 

Przed wyjazdem spotykam się ze swoim dziadziem. Jest bardzo chory, ma dużo lat za sobą. Dziadzio mówi:

- dziecko jak będziesz w Włoszech zajedź na POLSKI CMENTARZ na Monte Casino - może tam znajdziesz mogiłę mojego syna. Należał do armii Andersa. Ostatni raz widziano go w 1944r. Brał udział w walce o zdobycie słynnego klasztoru na Monte Casino. Ślad po nim zaginął. Nie ma go wśród żywych. Wysłałem trzech synów na wojnę - wrócił tylko jeden. To był twój ojciec, Jego dwóch braci zginęło. Jeden pochowany w mogile zbiorowej w byłej Jugosławii. Po drugim ślad zaginął. Może jego szczątki rozszarpały kruki i wrony?

Wenecja


Pierwszym punktem naszej podróży jest Wenecja. Zatrzymujemy się na kempingu. Mamy dwa dni na zwiedzanie. Plac Świętego Marka w centrum - na nim znajdują się liczne kawiarenki, sklepiki. Jest gwar, światła, tłumy turystów. Przy placu znajdują się przepiękne dzieła architektoniczne Jednym z takich dzieł jest Wieża Zegarowa - zdobiony emalią zegar astronomiczny. Oprócz aktualnej godziny wskazuje fazy księżyca oraz pozycję słońca w zodiaku. Powyżej tarczy zegara znajduje wizerunek Madonny z Dzieciątkiem.


Bazylika Świętego Marka zbudowana 828 r. Plan bazyliki oparty jest na bazie greckiego krzyża.


Pałac Dożów. Pałac Dożów był siedzibą weneckiego rządu i sądu oraz miejskiego więzienia - do czasu upadku Republiki 1797 r. Pałac jest przykładem sztuki gotyckiej Wenecji. Dekorowany białym i różowym marmurem. W środku można podziwiać wspaniałe dziedzińce.

Most Westchnień zbudowany w 1602 r. Został wybudowany, aby połączyć ze sobą Pałac i nowe więzienia, wybudowane po drugiej stronie kanału. Nazwa mostu pochodzi od westchnień więźniów, którzy przechodzili tym mostem.


Canale Grande - główny kanał Wenecji,dzielący miasto na pół. Przejażdżka gondolą, podziwianie budowli na wodzie.

Padwa
Następną punktem przystankowym w naszej wyprawie jest Padwa. Założona w lV wieku przed nowa erą. Na Uniwersytecie w Padwie - założonym w 1222 roku - kształcili się nasi wielcy rodacy - Mikołaj Kopernik i Jan Kochanowski.


Głównym obiektem w mieście jest Bazylika Świętego Antoniego wzniesiona w latach 1232-1307. Wielką atrakcją jest też Ogród Botaniczny założony 1545 r - jako ogród roślin leczniczych na potrzeby wydziału medycznego słynnego uniwersytetu.

Florencja.


Zwiedzamy Muzea Rzeźby i Galerię Uffizi. To jedna z najważniejszych galerii we Florencji. W jej zbiorach są obrazy takich artystów jak: Michał Anioł, Tycjan, Leonardo da Vinci, Rafael, Rubens, Rembrandt, Botticelli, oraz autoportrety m.in Andersa del Saro, Bronizio, Rembrandta. W galerii zgromadzono również arrasy. Wśród zbiorów można odnaleźć wizerunki władców polskich - Zygmunta I, Zygmunta III, Jana Sobieskiego, Stefana Batorego i innych.


Rzym
Na zwiedzanie Rzymu mamy cały tydzień. Biwakujemy na polu kempingowym na obrzeżu miasta. Do centrum dojeżdżamy autobusem.




Pierwszym punktem jest zwiedzanie Koloseum, w którym odbywały się m.in. walki gladiatorów. Tradycja mówi, iż w Koloseum mordowano Chrześcijan. Zostało to upamiętnione krzyżem wewnątrz budowli. Następnie zwiedzamy najstarszy plac miejski w Rzymie Forum Romanum u stóp wzgórz - Kapitolu i Palatynu. Zwiedzamy fontannę di Trevi i słynne Schody Hiszpańskie przy placu Hiszpańskim.

Watykan


Piątego dnia pobytu w Rzymie nasza uwaga kieruje się do Watykanu. Interesuje nas wszystko. Zwiedzamy wnętrze Bazyliki. Ogromne wrażenie sprawia na nas słynna rzeźba -Pieta, dzieło Michała Anioła. Naszym celem są też podziemia, gdzie znajdują się szczątki Papieży. Nie mogliśmy pominąć Kaplicy Sykstyńskiej, ani Biblioteki. Podziwiamy Ogrody Watykańskie. Wielkie i piękne bogactwo architektoniczne - całość to niezapomniane przeżycie.

Monte Cassino


Udajemy się w kierunku cmentarza. Przed wejściem jest duża tablica informująca o zakazie wnoszenia kwiatów na teren cmentarza. Przywiezione kwiaty składam przed bramą. Wchodzimy. Jestem zaskoczona wielkością cmentarza, liczbą grobów. Jest ich ponad 1000 - jak ja mam tu odnaleźć grób stryja?



Szukaliśmy kilka godzin. Nie udało się. Na cmentarzu jest dużo grobów nieznanych żołnierzy. Wielu pochowanych w zbiorowych mogiłach. Zginęło dużo bardzo młodych ludzi.


Neapol 
Po opuszczeniu Monte Cassino kierujemy się do Neapolu. Celem naszym są Pompeje - miasto zniszczone w czasie Cesarstwa Rzymskiego, przez erupcję wulkanu. Wybuch Wezuwiusza nastąpił 24 sierpnia 79 r. Popiół wulkaniczny, który zasypał Pompeje utrwalił budowle, przedmioty, oraz ciała ludzi i zwierząt.


Kierujemy się dalej na południe. Celem jest Półwysep Sorento nad Zatoką Neapolitańską. U stóp Wezuwiusza rozpościera się Morze Tyrreńskie. Zatrzymujemy się na pięknym kempingu pod drzewami cytrusowymi. W planach na kolejny dzień jest rejs na Wyspę Capri. Chcemy zobaczyć słynna Lazurową Grotę. Bilety mamy wykupione więc pozostaje jedynie czekać na rozwój sytuacji.

Capri
Capri jest małą malowniczą wyspą. Powierzchnia jej wynosi 10 km. kw/, a obwód 17 kilometrów. Lazurowa Grota to jaskinia morska, której sklepienie wznosi od 7-14 metrów nad powierzchnię wody, a głębokość dochodzi do 22 metrów.

Na drugi dzień z samego rana przyjeżdża po nas, na kemping, duża czarna limuzyna. Wysiada z niej dwóch panów w mundurach marynarskich. Gestami dłoni ubranych w nieskazitelnie białe rękawiczki zapraszają do wozu. Choć jest nas dziewięć osób - wszyscy się wygodnie mieścimy. Szok. Czujemy się jak ważni dyplomaci. Jak VIP-y rangi międzynarodowej. Zaskoczony jest nawet jeden z przyjaciół - dyrektor łączności na Śląsku. Stwierdził, że w kraju wożą go samochodami - ale nie z taką pompą. 


Dojeżdżamy do portu, wsiadamy na statek, odpływamy. Na pokładzie jest harmonista. Wesoło przygrywa. Panuje przyjazna, odświętna atmosfera. Po zacumowaniu schodzimy ze statku. Na nabrzeżu czekają na nas mikrobusy. Na Capri są wąskie i bardzo strome, kręte drogi. Duże auto nie wyrobi na zakrętach. Docieramy do miejsca przeznaczenia. Tam przesiadamy się do łodzi. Obieramy kurs na grotę. Z oddali wydaje się, że tym otwór, wejście do groty, jest tak małe, że się nie zmieścimy. Z każdym metrem jednak wejście się powiększa. Dopływamy i powoli wpływamy do środka jaskini. A tam raj na ziemi, dech w piersi zapiera. Światło słoneczne oświetlające wnętrze groty dostaje się przez wodę. Przybiera ona głęboki lazurowy odcień. Płyniemy. Na dnie widać kamyki. Wydaje się, że woda bardzo płytka, ale to tylko złudzenie. 
W pewnym momencie mój mąż zaczyna śpiewać piosenkę - “O Neapolu, ty cudny kraju”. Melodię podłapują turyści na innych łódkach - Niemcy, Francuzi. Melodia taka sama, tylko słowa w innych językach. Zrobiło się tak jakoś rodzinnie, nastrój udzielił się wszystkim - bez względu na narodowość. Po pewnym czasie wypływamy z groty. Kierujemy się ku przystani. Ci co razem śpiewali, idą wspólnie na posiłek. Nie znaliśmy wzajemnie języków, ale wszyscy się dogadywali. Było bardzo wesoło i głośno. Wsiadamy na statek - powrót na kemping.



San Marino
Urlop się kończy - trzeba wracać do swego kraju. W drodze powrotnej zaliczamy jeszcze Księstwo San Marino. To jedno z najmniejszych państw Europy. Zwiedzamy średniowieczne zabudowania, mury obronne, fortyfikacje. W mieście jest bajecznie kolorowo. Liczne winnice. Zanim kupisz wino, wcześniej można degustować.


Powrót
Jeszcze jeden nocleg na obcej ziemi. Wspólna kolacja, dzielenie się wrażeniami z podróży.Ustalamy trasę na przyszły rok.Decyzja zapada Grecja. Mamy cały rok ,aby zgromadzić przewodniki, ustalić plany zwiedzania, poznać historię Grecji. 

Rano, po śniadaniu zmierzamy w kierunku Cieszyna. Po przekroczeniu granicy, na pierwszym parkingu, dziękujemy sobie za wspólną podróż. Nasze drogi się rozchodzą. Przyjaciele kierują się na Katowice, my na Dolny Śląsk. Do zobaczenia za rok.
I tak lata upływają, a wspomnienia zostają. 

Janina Korol

1 komentarz:

  1. 3d titanium undertaker | Titanium Arts
    TITNIA ART, TITE, titanium nitride coating service near me TET, TETS, suunto 9 baro titanium T-TETDOG. TEN, TIT, TAT, TET, T-TAT, TETT, T-T. TEN, TIT, TET, TIT, T-TAT, TETT, TETDOG. TEN, TIT, winnerwell titanium stove TETDOG. TEN, TIT, TETDOG. TEN, TETDOG. TEN, TIT, TIT, TIT, TETDOG. titanium white acrylic paint TEN, TIT, TIT, microtouch titanium TETDOG. TEN, TIT, TIT, TIT, TETDOG. TEN, TIT, TIT, TIT, TITDOG. TEN, T

    OdpowiedzUsuń